Od pradziejów akt był jednym z ulubionych tematów pobudzających wyobraźnię twórców i sławiących piękno ludzkiego ciała. Przedstawienie nagiego ciała, może pojawić się jako samodzielny temat, bądź jako część większej kompozycji.
Pierwsze znane rzeźby z czasów prehistorycznych, przedstawiały nagie kobiety, symbolizujące najprawdopodobniej płodność. Później pojawiały się również symboliczne figurki męskie z wyrazistym członkiem. W antycznej Grecji rozwinął się nawet wręcz kult nagiego ciała, fizycznej sprawności i siły. Antyczny akt w rzeźbie był poświęcony poszukiwaniu idealnej formy ludzkiego ciała. W średniowieczu akt w świeckim znaczeniu raczej nie występuje, nagość pojawia się jednak w kontekście grzechu i zepsucia – np. w przedstawieniach Adama i Ewy. Akt powraca w XV wieku, w Niderlandach. W XVI wieku we Włoszech przedstawienie Wenus często gości na płótnach – od tej pory już nieprzerwanie akt będzie fundamentem artystycznego wykształcenia. Akty pojawiają się w kontekście religijnym lub mitologicznym. Bardzo zmysłowe w swej wymowie są przedstawienia nagości w rokoku. Dopiero w XIX wieku kobiecy akt pozbył się mitologicznego kostiumu, a boginie i nimfy porzuciły swoje wyrafinowane atrybuty, zmieniając się we współczesne artystom kobiety z krwi i kości.
>>> Klikając w obraz zobaczysz jego tytuł, autora i dane techniczne <<<
Autor wyboru dzieł: Łukasz Dorynek – maturzysta hs